tag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post7458425906540748880..comments2024-03-14T09:22:04.989+01:00Comments on Gotowanie na gazie: SłoninaTombohttp://www.blogger.com/profile/02674013398149386412noreply@blogger.comBlogger35125tag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-47324272993573807782012-11-14T08:40:58.847+01:002012-11-14T08:40:58.847+01:00Jak ktoś chce się dowiedzieć czemu nie należy się ...Jak ktoś chce się dowiedzieć czemu nie należy się obawiać cholesterolu to niech poczyta: http://portal.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/cholesterol<br /> - a dla tych co chcą żyć w zdrowiu, nie zbankrutować i wziąć odpowiedzialność za swe zdrowie we własne ręce polecam resztę portalu, radio i forum :) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-25143785397439130532011-09-08T15:20:57.655+02:002011-09-08T15:20:57.655+02:00Ktoś z państwa może wie gdzie w literaturze piękne...Ktoś z państwa może wie gdzie w literaturze pięknej jedzą taką właśnie "słoninkę" istny miód?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-75276500190653987902010-03-08T11:21:02.604+01:002010-03-08T11:21:02.604+01:00No toć ba! :DNo toć ba! :DCzyprak Antonihttps://www.blogger.com/profile/10506189157318015235noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-57975176137656932212010-03-06T18:33:44.712+01:002010-03-06T18:33:44.712+01:00jejku toc to musi byc niebo w gebie!jejku toc to musi byc niebo w gebie!amelia007https://www.blogger.com/profile/06502639678426177370noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-81437310850333858582010-03-05T23:28:04.170+01:002010-03-05T23:28:04.170+01:00Hipo co? :D Ale to prosimy, prosimy najserdeczniej...Hipo co? :D Ale to prosimy, prosimy najserdeczniej! Słoniny i napojów ci u nas dostatek!Czyprak Antonihttps://www.blogger.com/profile/10506189157318015235noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-81119842702826764292010-03-05T20:40:32.151+01:002010-03-05T20:40:32.151+01:00Mięso jadam rzadko...bo ja z tych mieszczuchów, co...Mięso jadam rzadko...bo ja z tych mieszczuchów, co się na wieś wyprowadzili i jak widzą cielaczka tudzież prosiaczka, to potem u rzeźnika źle im się kojarzy... To się chyba hipokryzja nazywa ;) Jednak czasami mam ochotę stłamsić swoje zapędy wege i zjeść taką słoninę. Problem w tym, że będę musiała się do Was wprosić, żeby ją spróbować, bo na zrobię samej pewnie mi zapału nie starczy...:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-12693356611856005972010-03-05T10:51:46.491+01:002010-03-05T10:51:46.491+01:00Właśnie, wszystko przez producentów chemii, którzy...Właśnie, wszystko przez producentów chemii, którzy wciskają nam głupoty, faszerując przy okazji syfem. Haha, to musiała być świnka karmiona jakimś szczególnym hardkorem.<br /><br />Aha, Moniko, rozumiem, podeszwa. Fuj, a nu jego. Te od gumofilców są jeszcze w miarę, bo się żują, ale te z chińskich mokasynów, co je sprzedają w Paździerzownicy na targu, to faktycznie, to niezłe wyzwanie ;)Czyprak Antonihttps://www.blogger.com/profile/10506189157318015235noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-2364475416969678482010-03-04T23:34:43.170+01:002010-03-04T23:34:43.170+01:00Antoni, z tą trucizną to po prostu moja mama do ws...Antoni, z tą trucizną to po prostu moja mama do wszystkich takich "choresterorowych" rarytasów ma takie podejście właśnie - że trucizna i po prostu jak jest słonina/boczek/smalec to od razu mi to przychodzi do głowy :D<br />Ale koreczki ze słoniny - nie nie nie - jakbyś podeszew jaką żuł :DMonikahttps://www.blogger.com/profile/09156411852105702494noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-41838775015074635992010-03-04T22:56:46.285+01:002010-03-04T22:56:46.285+01:00Z tym cholesterolem, to dwie prawdy są i frakcja, ...Z tym cholesterolem, to dwie prawdy są i frakcja, bo jest dobry i zły, może ten zły przekraczać wszystkie przyzwoite normy, ja tak mam, ale żadnych dietetycznych zakazów nie pozwalam sobie wcisnąć, gdyż istotną jest frakcja, czyli również odpowiednio wysoki poziom tego dobrego, a na to, to już niewielu zwraca uwagę, i dręczą ludzi jakimiś nieapetycznymi dietami.<br />Dobrą słoninkę bardzo ciężko dostać, ostatnio jak kupiłam i sikorkom wywiesiłam, to do teraz wisi mi plama na honorze, bo żaden ptaszek nie chciał się do niej dobrać :-(przemijaniehttps://www.blogger.com/profile/11720589285106576642noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-29652259166248885562010-03-04T22:50:42.572+01:002010-03-04T22:50:42.572+01:00Aaa, to przepraszam :)Aaa, to przepraszam :)Czyprak Antonihttps://www.blogger.com/profile/10506189157318015235noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-44660398473696086032010-03-04T15:19:52.033+01:002010-03-04T15:19:52.033+01:00Antoni ale ja wiem jakie to dobre ;PAntoni ale ja wiem jakie to dobre ;PAgata Chmielewska (Kurczak)https://www.blogger.com/profile/15358029938542898926noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-37041441983711173922010-03-04T13:56:10.081+01:002010-03-04T13:56:10.081+01:00Słonina beztłuszczowa z tektury technicznej, Klaro...Słonina beztłuszczowa z tektury technicznej, Klaro, ale by było. Sam już nie wiem, co gorsze: taka słonina, czy dżoging ;)<br /><br />Magu, miło dla mnie jest, zapraszam. A do kartochli - pokrzywy i innych zdrowotnych rzeczy, bo mówią, że dobrze one robią na smakowitość ;) <br /><br />Aga, zdziwiłabyś się, jakie to dobre!<br /><br />Poleczko, może to była taka pędzona chemią świnia, one faktycznie śmierdzą. Dobra słoninka kiedy się wytapia i robią się skwareczki np. do pierogów pachnie na całą chałupę i to jak najbardziej ślinotokowo. A ten smalec z jabłkami to z czego? Toż przecież nie z pietruszki ;)<br /><br />I Ty, Komarko? Ojejku!Czyprak Antonihttps://www.blogger.com/profile/10506189157318015235noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-67237688153461278642010-03-04T13:20:50.333+01:002010-03-04T13:20:50.333+01:00A mój tato zawsze powtarza, że najlepszą słoninę p...A mój tato zawsze powtarza, że najlepszą słoninę peklowaną jadł w wojsku :D Ale na moje oko, to tą czyprakową też by nie pogardził :) Bo ja to niekoniecznie - stronię od dziecka. Taka już ze mnie dziwaczka ;))Komarkahttps://www.blogger.com/profile/00296537490475373456noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-17409679410043701302010-03-04T01:35:15.872+01:002010-03-04T01:35:15.872+01:00Słonina wywołuje u mnie drgawki brrrr
jeju aż mi s...Słonina wywołuje u mnie drgawki brrrr<br />jeju aż mi się przypomniało jak Mama dzieliła jakieś tam ćwierć prosięcia na stole w kuchni a potem wytapiała smalec jak to śmierdziało fuj!<br />Ale smalec z jabłkiem, pestkami słonecznika i skwareczkami.... mhmhmmhhhm<br />:)Ewelina Majdakhttps://www.blogger.com/profile/16606241851759842337noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-61347711899335789542010-03-03T22:22:34.163+01:002010-03-03T22:22:34.163+01:00na słoninę to mnie na pewno nie namówisz ;)na słoninę to mnie na pewno nie namówisz ;)Agata Chmielewska (Kurczak)https://www.blogger.com/profile/15358029938542898926noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-17761265365062499292010-03-03T21:13:54.101+01:002010-03-03T21:13:54.101+01:00no trafiłszy ja tu za baryeą niejakim, ale żałować...no trafiłszy ja tu za baryeą niejakim, ale żałować nie zamierzam. Słonina taka jak z ziemiańskiej spiżarni, co to wschodnie sało napomina. Sam sobie proszczaka odchowam, ziemniakiem sparowanym napasę, śrutą zbożową jeno, świństw kupnych żadnych nie dodam, to i słoninka będzie jak się należy!mag-43http://ziemianinwkuchni.blox.pl/htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-32063096677049276842010-03-03T21:01:03.322+01:002010-03-03T21:01:03.322+01:00przyszlo nam juz maslo niemal beztluszczowe spozyw...przyszlo nam juz maslo niemal beztluszczowe spozywac, moze sie doczekamy i sloniny beztluszczowej - bo jak nie, to trzeba po takiej slonince dzogingi uprawiac albo inne pląsy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-65343841415529032892010-03-03T14:52:26.267+01:002010-03-03T14:52:26.267+01:00No bo, Zemfi, ta pokrzywa witamin ma moc.
Czesław...No bo, Zemfi, ta pokrzywa witamin ma moc.<br /><br />Czesławie, i ja bym się napił. Może do klubokawiarni my by się po obrządku wymskli, a? A jak Ty utytłany jesteś, to wiecheć słomy Ty weźnij i otrzep nim i wytrzyj portki, fufajkę i gumofilcy, i gotowe. Ja tak robię, gdyż w czystości chodzić lubię.<br /><br />No tak, przerwy w świętowaniu krótkie, a jeść się chce. Ciężka jest dola smakosza ;)Czyprak Antonihttps://www.blogger.com/profile/10506189157318015235noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-27584535069239617682010-03-03T14:01:56.970+01:002010-03-03T14:01:56.970+01:00Antoni, na Święta to ja sobie zawsze pozwalam! I p...Antoni, na Święta to ja sobie zawsze pozwalam! I przy innych okazjach... Rodzinę mam dużą, to wciąż jak nie urodziny, to rocznica i tak dalej... Z trudem korzystam z krótkich okresów przerw, żeby się odchudzać :)grazynahttps://www.blogger.com/profile/13877630737821701425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-40787337020327765922010-03-03T13:51:29.617+01:002010-03-03T13:51:29.617+01:00.. a ja myślę... (zdarza mi się), że taka słonina ..... a ja myślę... (zdarza mi się), że taka słonina to by popływała... ;), ona normalnie domaga się cieczy jakowejś... widac po niej, że prosi ;)<br /><br />Nie wiesz Antoni co tamu Maciaszczyka? Ja wczesniej podorywki zacząłem.. jakiś utytłany jestem.. to i zachodzić nie chce..Radziulis Czesławnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-23697079221447556352010-03-03T11:55:35.457+01:002010-03-03T11:55:35.457+01:00No wiesz.. tak zapytałam. Bo pamiętam, że babcia s...No wiesz.. tak zapytałam. Bo pamiętam, że babcia sierpem za chlewikiem rzeczoną urtikę ścinała, potem do gorących pyr dawała, potem jeszcze coś, co ja nazywałam "śrutem" ;) I wszystko sruu do koryta dla słoni ;)Gosia Oczko https://www.blogger.com/profile/14801975942297082931noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-24547981318283249112010-03-03T11:50:41.813+01:002010-03-03T11:50:41.813+01:00Dikejko, można i tak, można i tak, a jakże! Akurat...Dikejko, można i tak, można i tak, a jakże! Akurat teraz miałem smaka na taką mrożoną. Na Święta będzie jak znalazł ;)<br /><br />No przecież, Zemfi! Pokrzywy są zdrowe bardzo, a po wyjęciu z parnika wyglądają jak śpinak.<br />Widziałem na Kosie i próbuję wpisać sensowne coś, ale mi głupoty wychodzą, sarka farka.Czyprak Antonihttps://www.blogger.com/profile/10506189157318015235noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-10441830148415218962010-03-03T11:41:10.406+01:002010-03-03T11:41:10.406+01:00A pokrzywy do tych pyr też słoniom dorzuca?
Anton...A pokrzywy do tych pyr też słoniom dorzuca?<br /><br />Antoni niech przyjdzie na kosę, bo mu tam akt zostawiłam ;)<br /><br />---> <br />http://kosawtalerzu.blogspot.com/2010/03/2-akt-kuchenny.htmlGosia Oczko https://www.blogger.com/profile/14801975942297082931noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-27942438718557769552010-03-03T11:29:05.312+01:002010-03-03T11:29:05.312+01:00Pewnie pyszne, ale ja bym raczej słoninę przetopił...Pewnie pyszne, ale ja bym raczej słoninę przetopiła na chrupiące skwarki i smalczyk:) <br />Skwarki do jajecznicy zachować, a smalec ziołami doprawić i biesiadę czynić mozna:))dikejkahttps://www.blogger.com/profile/16651530469679913856noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4724201041121268900.post-44203861596739985882010-03-03T10:56:57.595+01:002010-03-03T10:56:57.595+01:00Pamiętam ja dobrze te różne wynalazki, kumie. Papr...Pamiętam ja dobrze te różne wynalazki, kumie. Paprykowane, wędzone... Ech. Komu to wadziło?<br />O, dobrze prawicie. I ja tak gadam, że wszystko z umiarem i lepiej zjeść odrobinę świeżej ziołowanej słoniny, niż wysokowydajnej, klejącej się i śmierdzącej sklepowej wędliny. To tak samo, jak lepiej wypić szklankę śliwowincji niż tego syfiastego czegoś, co marketingowcy nazywają sokiem, tfu.<br /><br />No tak, Grażynko, ten chorestenol. Ale tak ociupinkę? Nawet jak tatulo był u felczera, to on mu powiedział, że na święta to można se trochę odpuścić.<br /><br />O, widze, Zemfi swojaczka ;) Pałąkowa ma hodowlę świniaczą, ale normalną i świnki tuczy kartochlanymi obierkami i zlewkami, a nie chemią. Kiedyś każdy jeden warchlak taki tłuszczyk miał.<br /><br />Lo, jak nic to ta chemia.<br /><br />Powitać, Małgorzato. Ojejuniu, znoweś spiekłem raka. Choć nie zasłużyłem na takie końplimenty, to dziękuję na wyrost i na zapas ;) Smacznego życzę i na pokoje proszę, zaraz wyciągnę co z piwniczki.<br /><br />Weroniko, no tak, elegancko, ale w ogólnym, jakże niesłusznym, niemnianiu ta słonina to jest coś prostackiego. Z drugiej strony, jak z blina zdjąć te śmietany, łososie i kawiory, to co mamy? No mamy placki. Prosze za tydzieńna słoninkę i szklankę ;)<br /><br />Magento, niesłusznie, bo ona bez skórki :( <br /><br />Moniko, czyste życie chyba. Trucizna to jest na ten przykład margaryna, soki w kartonach, wędliny w sklepach, te wszystkie kostki rosołowe napakowane świństwami, zupki z torebek, makdonaldy i inne kejefsi, i tak dalej. Słonina z dobrze karmionego prosiaka to samo dobre, czyste, pyszne jedzenie. <br />O, jeśli ze zmrożonej słoniny, to rzeczywiście musi być czad. Ja koreczków nie robię, bo te słoninowe strugi szybko odmarzają, a odmarznięta słonina nie jest najprzyjemniejsza w dotyku, a i smak się zmienia na niekorzyść.<br /><br />No właśnie, Ewelajno, sama radość dzielić się tym, co się ma dobrego. Z tym choresterorem to sam już nie wiem i na wszelki wypadek nie przeginam w żadną stronę ;) Aha, w naszej wiosce zęby ludziom najwięcej od zabaw w remizie wypadają.<br /><br />Anonimie, fakt, coraz trudniej. Ale za to jak się już dorwie, jaka to radość!Czyprak Antonihttps://www.blogger.com/profile/10506189157318015235noreply@blogger.com