Ja też mam kaczkę, od wczoraj natartą masłem z cytryną, majerankiem i czosnkiem. Rano wyjąłem ją z lodówki. Potem włożyłem z powrotem.
Go son, go down to the water And see the women weeping there Then go up into the mountains The men, they are weeping too. Father, why are all the women weeping? They all are weeping for their men Then why are all the men there weeping? They are weeping back at them.
Father why are all the children weeping? They are merely crying son. O, are they merely crying father? Yes, true weeping is yet to come. Nick Cave, The Weeping Song
Dobrodzieju dajże już spokój i napisz coś i ugotuj. Czekam cholercia. Humor mi poprawiasz więc nie daj się prosić. Dość już tej sztucznej martyrologii. Odpalaj kuchenkę Dobrodzieju i zagrzej duszyczki na to czekające co?
Nazywam się Czyprak Antoni i mieszkam w Koszelewie nieopodal Paździerzownicy Kościelnej, w gliniewickim powiecie. Najwięcej lubię pogotować na gazie, a ten blog to dlatego, że kupił ja nowiuśką kuchenkę gazową emailowaną. Nu, teraz jak zapodam ja ognia w palnik z podwójno korono, to klękajcie narody i wszystkie, które przechodzą mimo mojej chałupy.
Jak kto pokucharzyć lubi, przyłancza się niech, miło dla mnie będzie. Ogień rozchełchamy i na gazie może nawet jakie przekąskie uwarzymy... Pisać do mnie też możno na emalie albo też na Fejsbuka.
:(
OdpowiedzUsuńDobrodzieju. Abstrahując od indywidualnych moich przekonań nie wiem czy dzisiaj coś przełknę.
OdpowiedzUsuńiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo, ja też miałam kulinarne plany na dzisiaj, ale je porzuciłam...
OdpowiedzUsuńja chcialam upiec na obiad kaczke...
OdpowiedzUsuńale juz mi sie chyba odechcialo...
Przykra sprawa...
OdpowiedzUsuń[*][*][*]
OdpowiedzUsuńpoliszynel
Ja też mam kaczkę, od wczoraj natartą masłem z cytryną, majerankiem i czosnkiem. Rano wyjąłem ją z lodówki. Potem włożyłem z powrotem.
OdpowiedzUsuńGo son, go down to the water
And see the women weeping there
Then go up into the mountains
The men, they are weeping too.
Father, why are all the women weeping?
They all are weeping for their men
Then why are all the men there weeping?
They are weeping back at them.
Father why are all the children weeping?
They are merely crying son.
O, are they merely crying father?
Yes, true weeping is yet to come.
Nick Cave, The Weeping Song
Ja i tak nie mam apetytu. Ale pogadać bym chciała.
OdpowiedzUsuńA ja pomilcze...
OdpowiedzUsuńNo to pogadajmy. A w przerwach będziemy milczeć. Co Wy na to? We w tak zwanym międzywywczasie rozmarynowi można dopomóc...
OdpowiedzUsuńW sumie na smutno już rozwijałam, to co mi tam!
OdpowiedzUsuń+++
OdpowiedzUsuńDobrodzieju dajże już spokój i napisz coś i ugotuj. Czekam cholercia. Humor mi poprawiasz więc nie daj się prosić. Dość już tej sztucznej martyrologii. Odpalaj kuchenkę Dobrodzieju i zagrzej duszyczki na to czekające co?
OdpowiedzUsuńA dlaczego sztucznej? Dlaczego martyrologii? Jakoś nie mam nastroju, ot co.
OdpowiedzUsuńale wróć no nie?
OdpowiedzUsuńCześć, Aga! Jutro wracam. I szykuję zamaszystą powiastkę ;)
OdpowiedzUsuń