Szczególnym zwolennikiem świąt typu Dzień Ślusarza i Spawacza Łukowego albo Dzień Kobiet może nie jestem (poza, oczywiście, Dniem Rolnika i Dniem Hodowcy Oziminy), ale co tam, każda okazja jest dobra żeby skoczyć do piwniczki po gąsiorek. Jedna taka gazeta odwołała Dzień Kobiet. Zrobili Dzień Faceta z Karoryfelem, a dla Dnia Kobiet powiedzieli, że nie przysługuje. My się wszakże tym nie przejmujemy, tylko składamy życzenia dla wszystkich kobietek: dużych, małych, młodych, mądrych i tak dalej.
poniedziałek, 8 marca 2010
Dzień Kobiet, Dzień Kobiet, niechaj każden jeden się dowie...
Szczególnym zwolennikiem świąt typu Dzień Ślusarza i Spawacza Łukowego albo Dzień Kobiet może nie jestem (poza, oczywiście, Dniem Rolnika i Dniem Hodowcy Oziminy), ale co tam, każda okazja jest dobra żeby skoczyć do piwniczki po gąsiorek. Jedna taka gazeta odwołała Dzień Kobiet. Zrobili Dzień Faceta z Karoryfelem, a dla Dnia Kobiet powiedzieli, że nie przysługuje. My się wszakże tym nie przejmujemy, tylko składamy życzenia dla wszystkich kobietek: dużych, małych, młodych, mądrych i tak dalej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja tam mogę rosnąć duża i okrąglutka i w papę nie dam, zawsze mogę wtedy powiedzieć żem gruba przez Czyprak Antoniego ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :*
bardzo dziekuje w imieniu swoim:)
OdpowiedzUsuńAntoni 11 marca Dzień 40 Męczenników czyli Dzień Faceta, a we wrześniu Dzień Chłopaka :)
OdpowiedzUsuńKaloryferki ćwicz i bądź nam cudny!
No to rozwijamy, tego no... no tego właśnie ;)!
OdpowiedzUsuńŁoj Antoni.. toć to moje zdjęcie w tej gazecie. W zeszłym roku po sianokosach ;)
OdpowiedzUsuńNeee.. nie to z karoryferem.. ja tam obok n1 3-14 wyglądam zza krzaka.. ;)
Sprytnie, Mafilko, sprytnie. Żeby to się tylko nie skończyło kolejką do obicia twarzy dla Antoniego.
OdpowiedzUsuńA ja w imieniu swoim mówię nie za ma co, Basiu ;)
Magento, kaloryferki, powiadasz? To zdecydowanie nie moje święto. Oj, nie moje :D
No to hyc, Zemfi, aby nam się. Świeżuśka śliwowincja, jeszcze ciepła.
Czesławie, no jak ja Ciebie mogłem nie poznać! A tam pod datą 20.03 to nie kasztanka Twoja aby? Od tyłu sfotografowana, tylko dla niej uszyska sterczą.
Podziękowania radosne:),
OdpowiedzUsuńmój Ty... Rozmarynie;)
no toś pojechał z tymi okrągłymi... ;)))
OdpowiedzUsuńpzdr
Ale masz piękne kalendarium. Teraz już wiem skąd wiesz kiedy dzień pracownika chlewika, czy operatora traktora.
OdpowiedzUsuńA ja przyjmuje zyczenia duża i okrąglutka :-)))
OdpowiedzUsuńNo to Antoni buzi , buzi :-)
Ja już jestem duża i okrąglutka ( bliny, kartacze, nie powiem od kogo...)ale serdecznie dziękuję za życzenia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie :-)
OdpowiedzUsuńnawet za te przekreślone, chociaż mnie to już raczej wystarczy tego, co mam :-)
Na zdrowie, kochanieńkie, na zdrowie.
OdpowiedzUsuńRobercie, ale przekreśliłem! ;)
Lo, prawda, że niebrydkie? Trzeba wiedzieć, skąd czerpać wiedzę. Chociaż, Dzień Kobiet zlikwidowali, ostatnio nie umieścili też Dnia Kierowcy Taczki... Trochę lipa.
Dziekuje i profilaktycznie juz dzisiaj, by ozimina wzeszla i nad podziw sie udala Szczesliwego Dnia Hodowcy Oziminy zycze Antoni! :-)
OdpowiedzUsuń"Baloniku nasz malutki, rośnij duży okrąglutki" - widać że Antoni w przedszkolu nie próżnował tylko wierszyki opanowywał :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)))
okrąglutka to być nie chce, a za zyczonka dziękować :)
OdpowiedzUsuńHehe, dziękuję, Buruuberii! Dobrze by było, gdyż płotek nowy wokół skalniaczka postawić zamiaruję żeby kurki nasion żuławnika skalnego i nastrojka śliwotka nie wydziobywały dla mnie. Kupić drewno muszę, bo rozumiesz, leśniczy Zawojko powiedział, że jak mnie jeszcze raz w lesie z piłą zobaczy, to nie będzie czego ze mnie zbierać.
OdpowiedzUsuńMoniko, a jakże, się śpiewało przy pasaniu krówek ;)
Aga, widzisz, ja też nie chcem, ale muszem! :D
No nie ma to Antoni jak dobrze do Dnia Hodowcy Oziminy sie przygotowac! A na lesniczego uwazaj, bo kto nam postawi kalwados, jesliby temu lesniczemu udalo sie Ciebie dogonic... :-)
OdpowiedzUsuńJa żem zupełnie nie w temacie dyskusji, ale odbieram spóźnione życzenia :D
OdpowiedzUsuńBuruuberii, szczęściem on jedną nogę drzewnianną ma, ale, chaliera, procą niekiepsko posługuje się.
OdpowiedzUsuńA proszę Cię bardzo, Polko. Spóźnione, ale nieprzeterminowane ;)