sobota, 6 czerwca 2009

Steki z karkówki w sosie śmietanowym

Danie proste, błyskawiczne, wyśmienite. Tylko uważajcie, robaczki, bo jeden znajomek jadł taką karkówkę 2 razy w tygodniu, bo mu smakowała, i nic innego sam zrobić nie umiał, i po kilku miesiącach był większy o ładnych parę kilo. Niektórzy mówią, że od piwa, ale kto by w ploty wierzył. Jak potem przestał to jeść, to rynek handlu szczypiorem skurczył się w jego okolicy o ładnych kilka procent.

Składniki
4 plastry karkówki (mogą być grubsze),
pół małej śmietany,
pęczek szczypiorku,
2 łyżki sosu sojowego,
posiekany rozmaryn.

Marynata:
2 łyżki oliwy,
sok z cytryny,
1-2 łyżeczki posiekanego imbiru,
2 ząbki czosnku.

Ja tam nie wiem, może to danie da się zrobić z jakiej szynki czy innego schabu, ale mnie tak smakuje z karkówą, że nie zamierzam eksperymentatorować z - nie przymierzając - ptactwem. A więc karkówkę marynujemy przez minimum pół godziny, po czym smażymy na rumiano na oliwie. Jak zwykle, rozgrzana patelnia, silny gaz. Kiedy już zaczyna być cudnie brązowiutka z obu stron, wlewamy sos sojowy i czekamy aż się trochę skarmelizuje. Wtedy zdejmujemy steki, a na smaku przygotowujemy sos: dodajemy śmietanę i rozmaryn, i minut kilka redukujemy. Wiecie, najpierw do miseczki ze śmietaną lepiej wlać trochę zmaku z patelni i sypnąć szczyptę soli, żeby się nie zwarzyła.

Jeśli lubimy mięso mocniej wysmażone, możemy je teraz włożyć na chwilę i poddusić w sosie. Na koniec, po wyłączeniu gazu, wrzucamy do sosu szczypior pokrojony w 5-centymetrowe kawałki i mieszamy. Zieleninka błyskawicznie zmięknie, ale nie skapcanieje.

Bardzo świetnie smakuje z grzankami z bagietki posmarowanej oliwą i czosnkiem i z surówką z kapusty pekińskiej. Czas przygotowania: jedno piwo, albo i nie.

2 komentarze:

  1. Uwielbiam karkówkę:) W każdej postaci:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie: www.cookingroom.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie lubię na surowo, ale poza tym to też, bardzo.

    OdpowiedzUsuń