niedziela, 7 czerwca 2009

Golonka z warzywami duszona w winie













Z cyklu "Co dziś na obiad". Żeby nie było, że ja nie koszelewiak, jeszcze raz golonka. Bardzo aromatyczna, czerrrwona. Szybka do zrobienia, bo pozbawiona tłuszczu i dużej kości. Tłuszcz ze skórą oddałem Szuwaśce. Bardzo się ucieszył. Jutro ma mi podać przepis na tłuszcz ze skórą od golonki faszerowany słoniną. No po prostu nie mogę się doczekać.

Składniki
2 nieduże golonki, ok. kilograma (do kupienia w sklepie już pozbawione tłuszczu i kości),
3 marchewki,
2 cebule,
4 ząbki czosnku,
po pół zielonej, żółtej i czerwonej papryki,
200 ml czerwonego wina,
cząber, kminek, rozmaryn, majeranek.

Golonki nacieramy solą i pieprzem, albo ulubioną przyprawą w proszku, i odkładamy na kilka minut. W tym czasie kroimy w plasterki marchewkę, cebulę i paprykę. Wkładamy mięso na rozgrzany tłuszcz i obsmażamy na brązowo na silnym gazie. Przekładamy do nagrzanego garnka i zalewamy połową wina. Przykrywamy.

Na patelnię, na której smażyło się mięso, wkładamy marchewkę i cebulę i podsmażamy kilka minut, dodajemy posiekany czosnek i deglasujemy resztą wina. Po krótkiej redukcji zawartość patelni wędruje do garnka. Dusimy pod przykryciem na małym gazie, jak nie my normalnie, przez ok. 1,5–2 godziny. W połowie duszenia dodajemy paprykę, a pod koniec – ziółka. Kminku tylko nie żałujcie.

Kiedy mięso miękkie, zagęszczamy jeśli chcemy. Możecie zagęszczać metodą Szuwaśki: dużo smalcu z gęsi, tłustej śmietany i mąki. Ja robię to inaczej. Do zagęszczania wykorzystuję często mieloną paprykę i otręby. Po prostu wsypuję 2-3 łyżki papryki, a otrębów tyle, żeby zagęściły sos. Można dać nawet dużo, bo rozpuszczają się one bez śladu i zapachu, a zdrowotne są okrutnie. Tylko nie mówcie sołtysowi, że ja tak robię. Jak się Szuwaśko dowie, to nie poda mi więcej ręki.















No i to ju. Można wydawać. Ja dziś zrobiłem z kaszą jęczmienną i surówką z kalarepki, ale wy sobie zróbcie, jak chcecie. Tak wam powiem, koszatniczki moje kochane.

Surówka z kalarepki jest nie tylko zdrowa, prosta do wykonania, ale też niesłychanie pyszna. Kalarepkę rach ciach na tarce z dużym okiem, ciuteńkę soli syp, nieco szczypiorku ciach, odrobinę zacnej oliwki lu, i ju.

2 komentarze:

  1. wygląda smakowicie! zapraszam na mojego bloga...tam również znajdziesz pyszną golonkę!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wino do golonki ma się jak kwiatek do kożucha

    OdpowiedzUsuń